Od kiedy krakowskie precle A.K.A. obwarzanki to bajgle i od kiedy byli nauczyciele muzyki posiadają na własność kamienice przy Rynku Głównym? Aha ,i od kiedy to każdy w Krakowie jada w Wierzynku i jeździ wszędzie dorożką? Moje miasto rzeczywiście zostało pięknie ukazane w tym filmie ,jednak jako osoba znająca krakowską rzeczywistość, nie mogłam nie zauważyć tych zgrzytów.
Też mieszkam w Krakowie od urodzenia i z tego co wiem to: obwarzanki są w kształcie koła (http://pl.wikipedia.org/wiki/Obwarzanek_krakowski), precle są w kształcie przypominający ósemkę (8) a bajgel przypomina słodki pączek (http://pl.wikipedia.org/wiki/Bajgiel) a tu jest wytłumaczone czym się te trzy wypieki różnią http://kuchnia-polska.wieszjak.pl/produkty/208076,Obwarzanek-precel-bajgiel-gali cyjskie-pieczywo.html :) A co do reszty fakt, dorożką krakowianie na co dzień nie jeżdżą! A do Wierzynka bym chciała, choć raz pójść ;) Pozdrawiam :)
Skoro mieszkasz w Krakowie od urodzenia ( zresztą tak ,jak ja ;)) to pewnie wiesz ,że na co dzień nikt nie nazywa naszego tradycyjnego wypieku bajglem ,co zrobił bohater tego filmu - rzekomo również rodowity Krakowiak ;]
to wiem :) że obwarzanek powinien być obwarzankiem, a bajgel bajglem, sama jadam obwarzanki, a z bajglem się nie spotkałam, hmmm... może bajgle jeszcze w dzisiejszych czasach można spotkać tylko na Kazimierzu, bo jest to typowo żydowski wypiek (bajgel). Dobrze, że nie usłyszałam jak mówi na Rynek i Stare Miasto Starówka a to też się turystom nagminnie zdarza:) ah te regionalizmy:) i za to uwielbiam Polskę! Byle się nie kłócić! A spokojnie rozmawiać.