Już mi się nudzą polskie komedie. Zawsze jest to samo. Chłopak poznaje dziewczynę, zakochują się, później się kłócą aby się ostatecznie pogodzić. Tak fabuła obowiązuje w:
- Śniadanie do łóżka
- Nigdy nie mów nigdy
- Randka w ciemno
I zawsze jest to samo. Ogólnie podoba mi się film, ale tylko ze względu na bardzo dobrą grę aktorską Maty, która zawsze grając szorstkie i chamskie potrafiła zagrać miłą i sympatyczną (ale i tak nadal trochę stuknięta) dziewczynę. Zupełnie nie podoba mi się tutaj rola Adamczyka, nie pasuje do takich filmów. Dobrze że było kilka dość śmiesznych scen. Ale film i tak zasługuje na co najmniej 6.